przykładowa praca magisterska
Każde dziecko jest wyposażone w zespół cech odziedziczonych po rodzicach. Przesądzają one o jego wyglądzie, temperamencie, zdolnościach. Warunki rozwoju w organizmie matki, długość ciąży, przebieg porodu, opieka postnatalna, postawa rodziców w pierwszym okresie życia mają wpływ na biologiczny rozwój dziecka. Bardzo istotna dla tego rozwoju jest stymulacja ze strony otoczenia, reagowanie na sygnały dziecka, zaspokajanie jego potrzeb[1].
Decydujące znaczenie dla rozwoju ma wzajemność i adekwatność oddziaływań do indywidualnego wzorca reagowania dziecka. Z reguły brakuje ich w warunkach zakładowych. Wzajemne oddziaływanie dziecka i otoczenia wpływa na życie uczuciowe dziecka i rozwój jego samooceny – na tworzenie obrazu własnej osoby. Szczególną rolę odgrywa umiejętność przywiązywania się dziecka do innych osób, która kształtuje się już w niemowlęctwie, podobnie jak i inne podstawy zachowań społecznych.
Dziecko wychowywane w warunkach zakładowych – z reguły jest pozbawione odpowiedniej stymulacji i ciepłego „klimatu emocjonalnego”[2]. Opiekę sprawuje nad nim wiele osób pracujących w systemie zmianowym. Często przeżyło rozstanie z kochaną osobą lub było pozbawione we własnej rodzinie elementarnych warunków bytowych, a nawet mogło być ofiarą nadużyć seksualnych lub różnych form znęcania się. Warunki życia w placówce i osobiste doświadczenia powodują określony, indywidualny stosunek dziecka do dorosłych, także tych, którzy chcą mu okazać pomoc i miłość. „Przejście” z zakładu do rodziny nie zawsze odbywa się harmonijnie z uwagi na doświadczenia dziecka i oczekiwania rodziców adopcyjnych. Obie strony napotykają zróżnicowane problemy zależne od wieku dziecka.
Osoby starające się o przysposobienie dziecka podejmują tę decyzję najczęściej w wieku 30-40 lat i ten przedział wiekowy dominuje wśród polskich rodzin od lat pięćdziesiątych. Zdecydowanie też przeważają małżeństwa – 97,8%, których staż małżeński wynosi ok. 8-10 lat. W rodzinach naturalnych rodzice będący w tym wieku mają już kilkunastoletnie dzieci. Toteż spotyka się niekiedy opinie, że kandydaci na rodziców adopcyjnych są za starzy i z tego powodu mogą mieć problemy w relacjach z dzieckiem i w jego wychowaniu. Opinie te jednak nie znajdują potwierdzenia w badaniach, z których wynika, że starszy wiek rodziców jest charakterystyczny dla większej stabilności adopcji i jej powodzenia. Starsi rodzice są bardziej doświadczeni, dojrzali i lepiej sobie radzą, zwłaszcza z dziećmi problemowymi. Można zatem uznać wiek 30-40 lat, dominujący rodzinach polskich, za w miarę optymalny dla adopcji, ponieważ osoby w tym wieku są jeszcze sprawne fizycznie, a jednocześnie mogły już osiągnąć odpowiednią dojrzałość społeczną.
Inaczej przedstawia się kwestia wykształcenia rodziców, które również koreluje z powodzeniem adopcji. Okazuje się, że niepowodzenia występują częściej w rodzinach o wyższym poziomie wykształcenia. Tymczasem w latach 90-tych odnotowano, że większość społeczeństwa w Polsce legitymuje się średnim lub wyższym wykształceniem. Kandydaci na rodziców adopcyjnych osiągnęli zatem wyższy niż ich rodzice status zawodowy i społeczny, a kobiety mają wyższy poziom wykształcenia niż ich mężowie. Fakt posiadania dość dobrego poziomu wykształcenia oraz standardu życia często powoduje, że rodzice oczekują od adoptowanych dzieci dorównania im w ambicjach oraz osiągnięciach życiowych i nie zawsze uwzględniają możliwości dziecka.
Znacząca większość małżeństw starających się o adopcję jest bezdzietna i zamierza przysposobić tylko jedno dziecko. Tymczasem okazuje się, że większe powodzenie w adopcji osiągają rodziny mające biologiczne lub adoptowane dzieci (wg badań E. Holewińskiej-Łapińskiej, 1998). Niestety w polskich rodzinach adoptowanie dziecka w przypadku posiadania własnych jest rzadkością, a także nieczęste jest adoptowanie drugiego dziecka w rodzinach adopcyjnych. Wśród kandydatów do adopcji przeważają małżeństwa, a osoby samotne stanowią jedynie ok. 2% kandydatów. Nie można oczywiście zakwestionować faktu, iż pełna rodzina stanowi najwłaściwsze środowisko wychowawcze dla dziecka, ale osoby samotne mogą stworzyć dziecku lepsze warunki niż dom dziecka. Nie ma podstaw, by dyskwalifikować przy adopcji osoby samotne. Nie można zatem wykluczyć, że dla powodzenia adopcji mogą mieć większe znaczenie właściwości osobowości rodzica, niż fakt pozostawania w związku małżeńskim.
Zakwalifikowanie rodziców do przysposobienia dziecka powinno być poprzedzone określeniem i oceną ich motywacji. Motywy skłaniające rodziców do adopcji dziecka ustalane są zazwyczaj na podstawie wywiadu lub rozmowy. Najczęstsze motywy to: potrzeba macierzyńska, pragnienie opiekowania się kimś, potrzeba celu i sensu życia, chęć posiadania pełnej rodziny, bezdzietność, chęć wychowywania kogoś, a także chęć związania małżeństwa, przekazania komuś dorobku, zapewnienie sobie opieki na starość. Należy jednak pamiętać, że za potrzebą macierzyństwa czy posiadania pełnej rodziny mogą być ukryte bardzo osobiste, wręcz egocentryczne potrzeby, a dziecko ma służyć ich zaspokojeniu.
Wskaźnikiem motywacji może być całokształt sytuacji małżonków oraz ich oczekiwania wobec dziecka. Z. Ziembiński wyróżnił cztery sytuacje adopcji, charakteryzujące się określonymi motywami: adopcje z bezdzietności (tzw. „głód dziecka”), adopcje okazyjne (sytuacja narzuca możliwość lub konieczność zaopiekowania się dzieckiem, a motywem jest np. litość), adopcje porządkujące (chodzi o przysposobienie pasierbów) i maskujące (służą ukryciu anomalii rodzinnych).
Motywy, jakimi kierują się rodzice przy adopcji dziecka, są ważne chociażby dlatego, że wyznaczają one następnie wymagania stawiane dziecku, postawy wychowawcze rodziców i relacje uczuciowe z dzieckiem [3].
[1] H.R. Schaffer, Początki uspołeczniania dziecka, Warszawa 1981, s. 177.
[2] J. Santorski, Emocjonalne prawa dziecka, [w:] Prawa Dziecka, Deklaracje i rzeczywistość, Warszawa 1993, s. 56.
[3] E. Milewska, Rodzina adopcyjna – problemy psychologiczne przed i po adopcji dziecka, [w:] Rodzice i dzieci, praca zb. pod red. E. Milewskiej i A. Szymanowskiej, Warszawa 2000, s. 118-124.