Dowód z przesłuchania strony

5/5 - (6 votes)

Ustawa z dnia 31 stycznia 1980r. uregulowała przesłuchanie strony jako dowód w postępowaniu administracyjnym. Ten środek dowodowy jest więc instytucją nową w ogólnym postępowaniu administracyjnym, uregulowaną dość lakonicznie.

Przed nowelizacją, możliwość wykorzystania tego środka dowodowego w postępowaniu administracyjnym stanowiła kwestię otwartą. W tekście pierwotnym, k.p.a. nie normował tego zagadnienia – art. 62§2 stanowił, że organ ma obowiązek sporządzić protokół z przesłuchania stron. W okresie obowiązywania tej regulacji, w nauce przyjmowano, że dowodem może być wszystko co przyczynia się do wyjaśnienia sprawy i nie jest sprzeczne z prawem, w związku z tym dowód z przesłuchania stron był dopuszczalny.[1]

W trakcie dyskusji dotyczącej nowelizacji k.p.a., zwracano uwagę na konieczność uregulowania w sposób wyraźny tej kwestii. Uwzględniając te postulaty, znowelizowany k.p.a. przyjął rozwiązanie, które istniało na gruncie k.p.c. W porównaniu z k.p.c., kodeks postępowania administracyjnego w sposób ogólny reguluje ten środek dowodowy, ponieważ ustanawia tylko przesłanki dopuszczalności dowodu z przesłuchania stron i stanowi, iż do przesłuchania stron stosuje się przepisy dotyczące świadków, wyłączając przepisy o środkach przymusu.

Przepis art. 86 stanowi „§ 1 Jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub z powodu ich braku pozostały nie wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, organ administracji publicznej dla ich wyjaśnienia może przesłuchać stronę. Do przesłuchania stron stosuje się przepisy dotyczące świadków, z wyłączeniem przepisów o środkach przymusu.” Wprowadzenie do systemu środków dowodowych przesłuchania stron budzi kontrowersje, ponieważ w tym przypadku źródłem informacyjnym jest podmiot bezpośrednio zainteresowany w danej sprawie. Strona jest najlepiej zorientowana w stanie faktycznym określonej sprawy, ale jest nią bezpośrednio zainteresowana a to budzi obawy, czy przedstawi ten stan zawsze zgodnie z prawdą.

Dowód z przesłuchania strony jest środkiem dowodowym posiłkowym, który jest dopuszczalny w postępowaniu administracyjnym w ostateczności.

Przepis art. 86 stanowi, że „organ może przesłuchać stronę”, wynika z tego, że organ sam ocenia potrzebę skorzystania z tego środka. Swobodę tej oceny ogranicza zasada prawdy obiektywnej, która nakłada na organ obowiązek przeprowadzenia tego dowodu, jeżeli niemożliwe jest ustalenie stanu faktycznego z powodu braku innych środków dowodowych.

W postępowaniu administracyjnym możliwe jest skorzystanie z tego środka dowodowego, ale tylko wtedy, gdy wystąpią łącznie dwie przesłanki: – musi nastąpić wyczerpanie innych środków dowodowych bądź ich brak w ogóle. W oparciu o tę przesłankę, możliwe jest przesłuchanie strony tylko wtedy, gdy organ orzekający nie może ustalić stanu faktycznego posługując się innymi środkami dowodowymi. Dotyczy to środków dowodowych wymienionych w k.p.a. oraz środków dowodowych nienazwanych; – muszą istnieć niewyjaśnione fakty, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. W tym przypadku możliwe jest przesłuchanie stron, jeżeli organ orzekający nie może wyjaśnić okoliczności istotnych dla sprawy, a bez nich niemożliwe jest ustalenie stanu faktycznego sprawy, który jest zgodny z rzeczywistością.[2]

Sposób regulacji tego środka dowodowego powoduje pojawienie się pewnych wątpliwości, których nie można rozstrzygnąć w oparciu o przepisy k.p.a.

Na mocy przepisów k.p.a., osoby fizyczne mogą podejmować czynności, które wywołują skutki prawne tylko wtedy, gdy posiadają zdolność do czynności prawnych. Osoby fizyczne, które tych zdolności nie posiadają działają przez swoich przedstawicieli. W związku z tym, czy możliwe jest przesłuchanie strony, którą jest osoba fizyczna nie mająca zdolności do czynności prawnych? Na gruncie k.p.c. sąd decyduje o przesłuchaniu strony lub jej przedstawiciela ustawowego, lub o przesłuchaniu obu tych podmiotów (art. 302§2 k.p.c.)[3]

Jeżeli organ orzekający stwierdzi, że strona nie ma zdolności do spostrzegania lub komunikowania swych spostrzeżeń oraz nie posiada wiadomości co do faktów istotnych dla rozstrzygnięcia, powinien przesłuchać przedstawiciela ustawowego strony. Jeżeli stroną w postępowaniu administracyjnym jest jednostka organizacyjna, organ może przesłuchać przedstawiciela ustawowego lub statutowego tej jednostki (art. 30 § 3). Do przesłuchania stron stosuje się odpowiednio przepisy o świadkach, z wyłączeniem przepisów o środkach przymusu. Ze względu na subiektywizm strony postępowania administracyjnego w ocenie jej praw i obowiązków, które stanowią przedmiot postępowania, duże znaczenie odgrywa prawidłowe i wyczerpujące poinformowanie strony przed jej przesłuchaniem o przysługujących jej uprawnieniach oraz o obowiązku mówienia prawdy, o odpowiedzialności karnej, której strona podlega składając fałszywe zeznania.

Przed przesłuchaniem strony, należy poinformować ją o prawie odmowy odpowiedzi na pytanie. O prawie odmowy zeznań nie uprzedza się strony – byłoby to bezprzedmiotowe, gdyż strona nie składa zeznań w charakterze świadka.[4]

Strona nie jest świadkiem w odniesieniu do treści pojęcia świadka, w sensie procesowym. Nie chodzi o to, aby zeznania strony były traktowane jako zeznania świadka, ale o to aby zeznania złożone przez stronę w warunkach określonych przez ustawę, mogły zostać uznane nie tylko za informację, ale także za pełnowartościowy dowód w sprawie, na którym można oprzeć rozstrzygnięcie sprawy.[5]

Instytucja odmowy odpowiedzi na pytania ma pełne zastosowanie przy przesłuchaniu stron. Wprowadzono ją w celu uniknięcia sytuacji, w których strona byłaby zmuszona do mówienia nieprawdy, ponieważ odpowiedź na określone pytania mogłaby narazić ją na odpowiedzialność karną. Należy również poinformować stronę o tym, że jeżeli złożone przez nią zeznania, które mają służyć ustaleniu istotnych okoliczności faktycznych sprawy okażą się fałszywe, trzeba będzie wznowić postępowanie na podstawie art. 145 § 1 pkt 1 k.p.a.

Jeżeli w sprawie uczestniczy kilka stron, w szczególności jeżeli są to strony o spornych interesach do przesłuchania stron w trybie art. 86 k.p.a. ma zastosowanie art. 79 k.p.a. Na mocy tego przepisu, organ ma obowiązek zawiadomić te strony co najmniej na 7 dni przed terminem o zamiarze przeprowadzenia dowodu z przesłuchania strony przeciwnej, miejscu i czasie przesłuchania oraz o uprawnieniu do udziału w przesłuchaniu, prawie zadawania pytań i składania wyjaśnień.

Strona ma obowiązek stawić się na wezwanie organu. Jeżeli strona nie wywiąże się z tego obowiązku, mimo prawidłowego wezwania organu, może on nałożyć na stronę grzywnę. Organ nie może nałożyć na stronę grzywny, jeżeli odmówi ona złożenia zeznań w trybie przesłuchania stron nawet wtedy, gdy w ocenie organu odmowa ta jest bezzasadna.

Zgodnie z art. 86 do przesłuchania stron nie stosuje się żadnych środków przymusu. Dotyczy to środków przewidzianych w art. 88§1 oraz środków przewidzianych w ustawie o postępowaniu egzekucyjnym w administracji – ust. z dnia 17.06.1966r. (tekst jedn. Dz. U. Z 1991r., Nr 36 ze zm.), a także innych, do których odsyła art. 88§3.

K.p.a. nie reguluje formy przesłuchania stron. Możliwa jest pisemna forma przesłuchania strony (art. 54), w przypadku ustnego przesłuchania strony, organ ma obowiązek sporządzić protokół (art. 67§2 pkt 2).

Od przesłuchania stron należy odróżnić wyjaśnienia stron, które nie są środkiem dowodowym – dotyczą przedstawienia przez stronę stanu faktycznego sprawy wymagającego udowodnienia. Strony mogą składać wyjaśnienia, zgłaszać żądania, propozycje i zarzuty oraz przedstawić dowody na ich poparcie.

Przepis art. 86 normuje dowód z przesłuchania stron w ten sposób, ze względu na to, że strona najlepiej orientuje się w okolicznościach faktycznych ale jednocześnie ma interes w tym, aby je niekiedy zniekształcać, przemilczać – czyli działać na swoją korzyść. Bycie stroną rodzi obawy braku obiektywizmu i przedstawiania stanu faktycznego nie zawsze zgodnie z prawdą, ponieważ nikt nie jest bezstronny we własnej sprawie. Z uwagi na te okoliczności, znaczenie tego środka dowodowego jest marginalne i ma w postępowaniu administracyjnym charakter uzupełniający.

Przesłuchanie strony jest środkiem dowodowym posiłkowym, może być stosowane tylko wyjątkowo pod warunkiem zaistnienia prawnie określonych przesłanek (art. 86 k.p.a.).


[1] Por. B. Adamiak, J. Borkowski „Kodeks postępowania administracyjnego – komentarz”, Warszawa 1999, s. 392

[2] Por. B. Adamiak – op. cit. s. 61

[3] Por. B. Adamiak, J. Borkowski – op. cit. s. 393

[4] Por. B. Adamiak, J. Borkowski – op. cit. s. 394

[5] Por. H. Starczewski „Postępowanie wyjaśniające i dowodowe, rozstrzygnięcia i postępowanie odwoławcze według k.p.a.” [w:] „Seminarium kodeksu postępowania administracyjnego”, Warszawa 1982, s. 17

Uciążliwa reklama

5/5 - (4 votes)

Norma artykułu 16 ustęp 1 punkt 5 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zakazuje reklamy, „która stanowi istotną ingerencję w sferę prywatności, w szczególności przez uciążliwe dla klientów nagabywanie w miejscach publicznych, przesyłanie na koszt klienta nie zamówionych towarów lub nadużywanie technicznych środków przekazu informacji”. Tę formę reklamy nieuczciwej w literaturze przedmiotu przyjęto nazywać reklamą uciążliwą[1].

Warta odnotowania jest uwaga dokonana przez R. Stefanickiego, że ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji jest w zasadzie wyjątkiem, jeżeli chodzi o ustawodawstwo europejskie, zawierając odrębne uregulowanie tyczące reklamy ingerującej w sferę prywatności[2].

W nauce prawa zwraca się uwagę na okoliczność, iż elementem wspólnym wszelkich przypadków reklamy uciążliwej jest ingerencja w sferę prywatności odbiorcy reklamy. Skutkiem tej ingerencji jest ograniczenie swobody podejmowania decyzji u adresatów reklamy, co godzi w jego interesy oraz interesy innych przedsiębiorców [3].

Zakaz reklamy uciążliwej nie jest absolutny. Surowość tego przepisu jest złagodzona okolicznością, iż w myśl art. 16 ust. 1 pkt. 5 nie każda reklama uciążliwa jest czynem nieuczciwej konkurencji. Czynem nieuczciwej konkurencji jest tylko reklama, która stanowi „istotna ingerencję w sferę prywatności” odbiorców reklamy. W praktyce interpretacja pojęcia „sfera prywatności” jest niezwykle trudna. „Pojęcie to już przed wejściem w życie ustawy było określeniem polskiego języka prawniczego. Zostało bowiem przez doktrynę prawa cywilnego zaliczone do dóbr osobistych objętych ochroną przez art. 23 i 24 KC (zamiast wielu zob. S. Grzybowski, [w:] System prawa cywilnego, 1.1, wyd. 2., s. 299). Ustalenia krajowej nauki prawa pozwalają stwierdzić, że prywatność jest stanem spokoju wewnętrznego wyrażającym się pewną odrębnością danej osoby fizycznej w jej środowisku. Ta odrębność personalna obejmuje życie rodzinne, sąsiedzkie, stosunki koleżeńskie, ale również stosunki w miejscu pracy. Odrębność personalna towarzyszy zatem człowiekowi również poza jego „ogniskiem domowym”. Tak więc zachowuje on swoją prywatność również w miejscu publicznym, w środowisku pracy, na ulicy, w sklepie, uczelni itd. Takie rozumienie prywatności powinno być również przyjęte na tle art. 16 ust. 1 pkt 5”[4].

E. Nowińska spostrzega jednak, iż interpretacja „sfery prywatności” odnoszona do dóbr osobistych, chronionych głównie przepisami kodeksu cywilnego, jest niewystarczająca. Autorka pisze, iż na gruncie z.n.k.U. zauważyć można istnienie „grupowych dóbr osobistych” mianowicie konsumenckich. Ochrona tych drugich pozostawać może w sprzeczności ze sferą „zindywidualizowanej prywatności”[5].

Jak wskazuje E. Nowińska celem omawianego przepisu jest wyeliminowanie sytuacji, w których osoba chroniona sferą prywatności znajdzie się pod presją określonych działań i chcąc zakończyć niewygodną dla siebie – dokonuje niechcianego lub nieprzemyślanego wyboru[6] [7].

W nauce prawa zwraca się uwagę, iż przepis ten dotyczy jedynie formy prowadzenia reklamy, a nie jej treści . Powyższy pogląd jest uzasadniony treścią przykładowego wyliczenia form reklamy uciążliwej zawartego w art. 16 ust. 1 pkt 5. Przepis ów wymienia jako formy nieuczciwej reklamy: uciążliwe dla klientów nagabywanie w miejscach publicznych, przesyłanie na koszt klienta nie zamówionych towarów lub nadużywanie technicznych środków przekazu informacji. Ponadto przyjąć należy, iż formą reklamy uciążliwej jest każda forma reklama wywołująca u odbiorców reklamy dyskomfort psychiczny lub narażająca ich na wymierne straty finansowe. Należeć tu będą m.in. ogłoszenia reklamowe naklejane nie w miejscach do tego przeznaczonych (np. drzwi, okna, przystanki autobusowe), druki reklamowe zostawiane na wycieraczkach itp. Niedopuszczalne jest także narzucanie przez przedsiębiorcę swoich usług bezpośrednio na miejscu zdarzenia, które wywołało potrzebę nabycie dóbr czy skorzystania z usług przez niego świadczonych (np. po wypadku drogowym, powodzi)[8].

E. Nowińska zauważa, iż przepis ten nie znajdzie zastosowania w przypadku uciążliwej reklamy, która grozi w interes przedsiębiorcy. Zdaniem autorki dla takich przypadków właściwsze byłoby zastosowanie art. 16 ust.1 pkt 1, czyli powołanie się na sprzeczność z dobrymi obyczajami[9].

Warty odnotowania jest fakt, iż wyraźna ochrona sfery prywatności która ma miejsce na gruncie z.n.k.U. jest nowatorskim rozwiązaniem polskich przepisów regulujących zasady uczciwych stosunków rynkowych[10].

Artykuł 16 ust.1 pkt 5 zawiera egzemplaryczne wyliczenie przypadków, w których mamy do czynienia z „istotną ingerencją w sferę prywatności”. Ustawodawca zdecydował, iż działania takie mogą polegać na:

  • uciążliwym dla klientów nagabywaniu w miejscach publicznych,
  • przesyłaniu na koszt klienta nie zamówionych towarów
  • nadużywaniu technicznych środków przekazu informacji

Ponadto orzecznictwo i doktryna prawa wyodrębniają inne sposoby naruszania sfery prywatności w reklamie. Poniżej zostaną omówione pokrótce najczęściej spotykane w obrocie formy reklamy ukrytej.


[1]  Zob. I. Wiszniewska Polskie… op. cit. s. 41; R. Skubisz [w:] J. Szwaja, Ustawa… op. cit. s. 476 i n.

[2]  R. Stefanicki, Prawne granice swobody przedsiębiorcy w odniesieniu do reklamy „wartościowej”, Pr.Spółek 2001/3 s. 67

[3]  I. Wiszniewska, Polskie… op. cit. s. 41

[4]  R. Skubisz [w:] J. Szwaja, Ustawa… op. cit. s. 478

[5]  E. Nowińska, M. du Vall, Komentarz… op. cit. s 168

[6]  E. Nowińska, Zwalczanie… op. cit. s. 148

[7]  R. Skubisz [w:] J. Szwaja, Ustawa… op. cit. s. 478

[8]  A. Tomaszek, Nieuczciwa… op. cit. s. 41

[9]  E. Nowińska, M. du Vall, Komentarz… op. cit. s 169

[10]  zob. E. Nowińska, M. du Vall, Komentarz… op. cit. s 168

Prawo polskie wobec ochrony praw dziecka

5/5 - (8 votes)

podrozdział pracy magisterskiej

Ustawą o najwyższej randze prawnej regulującą prawa człowieka w Polsce jest Konstytucja. Rozdział II wymienia takie prawa i wolności, jak np. równość wobec prawa, zakaz dyskryminacji – zasady o charakterze zarówno ogólnym, jak i osobistym, politycznym, gospodarczym i społecznym. Zgodnie z art. 30 Konstytucji godność człowieka jest źródłem wolności i praw człowieka i obywatela, jest wrodzona i niezbywalna. Skutki godności nie zależą od wieku i stanu cywilnego osoby (art. 32 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym wszyscy ludzie są równi wobec prawa oraz art. 32 ust. 2 tej ustawy, który zakazuje dyskryminacji ). Przepisy, które szczególnie chronią dzieci i rodziny to art. 48 sek. 1 i 2 oraz art. 72 Konstytucji RP.

Kolejnym aktem prawnym, na który zwrócę uwagę, będzie Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. Zawarte w nim przepisy mają chronić dziecko przed złym traktowaniem i innymi przejawami niemoralnego traktowania dzieci. Są to wszystkie przepisy prawa karnego, w których ofiarą może być dziecko. Dotyczą one: przestępstw seksualnych, przestępstw związanych ze stosowaniem przemocy psychicznej, przestępstw przeciwko rodzinie (uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, znęcanie się nad członkami rodziny).

Polskie prawo przyjęło wszystkie normy prawa międzynarodowego w zakresie ochrony praw dziecka. Przyjęte przez Polskę ustawy mają pierwszeństwo przed regulacjami wewnętrznymi.28

Krajowe akty prawne w tym zakresie mają charakter bardziej szczegółowy.

Polski system ochrony dzieci przed złym traktowaniem (w świetle uznanych zaleceń międzynarodowych)

Omówienie problemu zakazu przemocy w ustawodawstwie krajowym jest dość skomplikowane, ponieważ istnieje wiele poziomów ochrony dzieci. Zagadnienie to objęte jest nie tylko przepisami prawa karnego, ale także prawa cywilnego i administracyjnego. Praca koncentruje się na prawnej ochronie karnej dzieci, a także na przepisach Konstytucji RP chroniących dziecko. Szczególnej ochronie podlegają dobra dziecka, takie jak życie, zdrowie i prawidłowy rozwój dziecka, moralność, godność i wolność osobista.

Do przepisów chroniących życie dziecka oraz jego zdrowie i rozwój możemy zaliczyć przepisy artykułów 30, 40 i 41 Konstytucji, jak również niektóre przepisy Kodeksu karnego. Przepis artykułu 40 Konstytucji zakazuje tortur, nieludzkiego, okrutnego lub poniżającego traktowania i karania – jak również stosowania kar cielesnych. Przepis artykułu 41 ustęp 1 Konstytucji natomiast gwarantuje każdemu nietykalność cielesną29.

Wiąże się z tym ustanowienie obowiązku szkolnego do ukończenia 18 lat (dotyczy tego artykuł 70 ustęp 1 Konstytucji), a także zakaz stałego zatrudniania dzieci poniżej 16 roku życia (artykuł 65 ustęp 3)30.

Wszystkie te prawa wynikają bezpośrednio z artykułu 30 Konstytucji, który mówi, iż przyrodzona i niezbywalna godność człowieka, a więc także dziecka jest źródłem wolności i praw człowieka i obywatela. Tak więc dziecko jest podmiotem wszystkich praw konstytucyjnych, chyba że Konstytucja wymaga dla ich uzyskania osiągnięcia pewnego wieku – tak jest w przypadku prawa wyborczego.

Zgodnie z Konwencją o Prawach Dziecka, Konstytucja, umieszcza prawa chroniące życie i zdrowie człowieka – także dziecka jako prawa i wolności osobiste, czyli niezbywalnie przyrodzone każdemu człowiekowi. Konsekwencją powyższych przepisów jest między innymi to, iż kary cielesne nie mogą być stosowane ani wprowadzane w ramach prawnie dopuszczalnego systemu kar, jak również w stosunkach międzyludzkich.

Sformułowanie tych przepisów ma charakter generalny, nie przewiduje żadnych ograniczeń w stosowaniu wskazanych zakazów. Nie mogą być więc stosowane wobec dzieci: okrutne, nieludzkie czy poniżające traktowanie, a także kary cielesne.

Ogólnikowość tego przepisu może prowadzić do licznych wątpliwości w praktyce. Nie wiadomo bowiem, czy wobec rozwiązań ustawodawcy zgodne z prawem jest stosowanie wobec dzieci kar fizycznych. Wydaje się jednak, iż chodziło ustawodawcy o inne znaczenie podmiotowe kar cielesnych. Nie chodzi bowiem tutaj o sytuację w której nie można w ramach karcenia zastosować wobec dziecka kary cielesnej, ale o sytuacje w których zabronione jest stosowanie kar cielesnych w celu wpłynięcia na psychikę człowieka (np. przy składaniu zeznań). Jednak Trybunał Konstytucyjny nie wypowiedział się na ten temat.

Konstytucja zawiera również przepisy, które w szczególny sposób chronią życie dziecka w rodzinie. Należą tutaj artykuł 48 ustęp 1 i 2, jak również artykuł 72 Konstytucji. Pierwszy z nich obejmuje prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi poglądami i przekonaniami. „To prawo dzieci stanowi jednocześnie granice uprawnień wychowawczych rodziców, którzy te przekonania mają obowiązek uwzględniać.”31

Przepis artykułu 48 ustęp 2 Konstytucji stanowi, że w przypadku zaniedbania rodziców w wychowaniu dzieci, nienależytego wykonywania obowiązków rodzicielskich lub niekorzystnego wpływu na proces wychowania, sąd może ograniczyć lub całkowicie pozbawić ich praw rodzicielskich – podyktowane jest to dobrem dziecka. Przepis artykułu 72 Konstytucji wprowadza prawo każdego do żądania od władz ochrony dziecka przed przemocą, okrucieństwem, a także demoralizacją i wyzyskiem. Przepis ten realizuje art. 37 Konwencji o Prawach Dziecka. Zakres obowiązków władzy publicznej został zdefiniowany dość szeroko. Jej zadaniem jest zapewnienie dziecku odpowiedniej edukacji w sensie fizycznym i moralnym. Jest to szczególnie ważne, gdy dziecko pozbawione jest opieki rodzicielskiej.

Z kolei przepis art. 72 sek. 2 Konstytucji stanowi, że przy ustalaniu praw dziecka zarówno organy władzy publicznej, jak i osoby odpowiedzialne za dziecko mają obowiązek wysłuchać dziecka i, w miarę możliwości, starać się uwzględniać jego zdanie. Za ochronę praw dziecka odpowiada Rzecznik Praw Dziecka. Biuro to tworzone jest na podstawie art. 72 sek. 4 Konstytucji. Stanowi on, że ustawa ma określać uprawnienia i sposób powoływania Rzecznika Praw Obywatelskich.  Tą ustawą jest ustawa z 6 stycznia 2000 roku O Rzeczniku Praw Dziecka32.

Normy zawarte w Konstytucji dotyczące ochrony życia i rozwoju dziecka spełniają standardy międzynarodowe.

Kodeks karny jako zbiór przepisów szczególnych wyróżnia rodzaje przestępstw przeciwko dzieciom. Zasadniczo istnieją dwa poziomy interesów dziecka, które są chronione prawem karnym. Są to: osoba dziecka, jego zdrowie, bezpieczeństwo, troska o niego, a także rozwój umysłowy dziecka, a tym samym jego moralność, a także przeciwdziałanie jego demoralizacji33.

Zakres ochrony dziecka rozciąga się na okres prenatalny (chronione jest dziecko poczęte), a także życie nowonarodzonego, jednak obecnych przepisów w tym zakresie w stosunku do przepisów dawnego Kodeksu karnego jest mniej. Są one zgodne z artykułem 6 Konwencji Genewskiej, według której „ Państwa- Strony uznają, że każde dziecko ma niezbywalne prawo do życia.”34

Do przepisów, które szczególnie chronią życie i zdrowie dziecka, a zwłaszcza życie rodzinne, należą te zawarte w rozdziale XXVI Kodeksu karnego. Są to przepisy art. 208 kk stwierdzający przestępstwo nietrzeźwości małoletniego, 209 – zakaz alimentacyjny, art. 210 kk – zaniechanie i art. 211 kk o uprowadzeniu lub zatrzymaniu małoletniego. Z kolei przepisy chroniące rozwój umysłowy dziecka obejmują artykuły Kodeksu karnego w rozdziale XXV Przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i przyzwoitości. Są to przepisy takie jak: art. 200 kk określający czyn zmysłowy, art. 201 kk określający przestępstwo kazirodztwa, art. 202 § 2 i § 3 k.k. określające przestępstwo pornografii, art. 204 § 3 k.k. określający nawoływanie do uprawiania prostytucji, a także uprawianie prostytucji przez małoletniego, a art. 204 § 4 k.k. o „handlu ludźmi” oraz art. 253 § 1 k.k. definiujący handel ludźmi, a więc także dziećmi (praktyka ta niestety staje się coraz bardziej powszechna). A także przestępstwo nadużycia zawarte w rozdziale XXVI Kodeksu Karnego. pod tytułem Przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece, gdzie w szczególny sposób chroniony jest rozwój psychiczny i fizyczny dziecka.

Przepisy Kodeksu pracy, a w szczególności rozdziału IX tego Kodeksu, chronią również rozwój fizyczny i umysłowy dziecka. Między innymi zabrania się zatrudniania osób, które nie ukończyły 16 roku życia, mają obowiązek odbycia szkolenia zawodowego do 18 roku życia, natomiast pracodawca ma obowiązek prowadzić ewidencję osób nieletnich i zatrudniać ich wyłącznie do lekkich prac.

Obecne rozwiązania prawne uznają jednoznacznie podmiotowość prawną dziecka. Opiera się ona „zwłaszcza na uznaniu, że jest ono osobą, której ze względu na niedojrzałość należy się szczególna ochrona i troska ze strony ludzi dorosłych”35.

Jest to związane ze standardami zawartymi w międzynarodowych aktach prawnych. Wszystkie te akty podkreślają naturalne prawo dziecka do szczególnej ochrony. Instytucje publiczne powinny kierować się nakazem jak najlepszego zabezpieczenia interesów dziecka.

Również istnieje wiele propozycji zmian systemowych, które mają na celu poprawienie ochrony praw dziecka. Propozycje te dotyczą głównie zamian w Kodeksie karnym. Polska również ratyfikuje w najbliższym czasie dwa protokoły dodatkowe do Konwencji o Prawach Dziecka dotyczące zakazu angażowania dzieci w konflikty zbrojne, a także handlu dziećmi, dziecięcej prostytucji i pornografii36.

Działania Rzecznika Praw Dziecka mają również na celu poprawę polskiego prawa w tym zakresie. Zwrócił się zatem do przewodniczącego Specjalnej Komisji ds. Zmian Kodyfikacyjnych o wprowadzenie do kodeksu karnego nowego rodzaju przestępstwa znęcania się nad małoletnimi i osobami bezbronnymi, a także o zwiększenie odpowiedzialności karnej (zarówno niższej, jak i wyższej). próg). W uzasadnieniu Rzecznik powołała się na dane KGP, które wskazują na kilkunastoprocentowy wzrost przestępstw z użyciem przemocy wobec dzieci.

Rzecznik wydaje się słusznym stwierdzeniem, że obecne regulacje prawne w niewystarczającym stopniu chronią dzieci przed przemocą i okrucieństwem. Niższy ustawowy próg ryzyka, tj. 6 miesięcy, nie pozwala na oddzielenie sprawcy od ofiary w taki sposób, aby ofiara miała bezpieczną przyszłość. W obecnych propozycjach nowelizacji Kodeksu karnego zmieniono niektóre przestępstwa przeciwko dzieciom. Są to zmiany, które proponują przede wszystkim wydzielenie odrębnej kategorii przestępstw przeciwko dzieciom do poszczególnych redakcji oraz podwyższenie ustawowego limitu kary. Tak jest np. w przypadku przestępstwa znęcania się, gdzie ustawodawca proponuje uwzględnienie w art. 191 kk odrębne paragrafy, które dotyczą w szczególności ochrony praw dziecka przed złym traktowaniem.37

Pozostałe propozycje zmian polegają przede wszystkim na podwyższeniu wymiaru kary. Tak jak w przypadku przestępstwa pornografii, rozpijania małoletniego, przestępstwa niealimentacji, porzucenia, uprowadzenia małoletniego.

Rzecznik Praw Dziecka zwrócił się również do Prezesa Rady Ministrów o przedstawienie stanu realizacji postanowień Deklaracji Sztokholmskiej38.

W odpowiedzi Pełnomocnik Rządu stwierdził, że: „(…) system pomocy rodzinie i dziecku w pierwszej kolejności jest nastawiony na pomoc w rozwiązywaniu życiowych problemów rodziny zanim nastąpi rozkład więzi rodzinnych oraz zaistnieją okoliczności zmuszające do rozłączenia rodziny. Silna zdrowa rodzina jest najlepszą ochroną dzieci i młodzieży przed wszelkimi patologiami, również prostytucją i pornografią (…)”39.

Skala przemocy i jej zakres określają, jaki powinien być system przeciwdziałania krzywdzeniu dzieci. Analiza istniejących rozwiązań, jak również istniejących form pomocy wskazuje na wiele niedociągnięć i ograniczony charakter pomocy dzieciom jako ofiarom przemocy oraz niewystarczający wpływ na sprawców.


28 Art. 91 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, Dz. U. 01 nr 28 poz.319. Konstytucja stawia ratyfikowane umowy międzynarodowe przed ustawami stanowiącymi prawo wewnętrzne.

29 L. Kociucki: Ochrona dziecka przed złym traktowaniem, [w:] Konwencja o Prawach Dziecka jw. s. 383.

30 L. Garlicki: Polskie prawo konstytucyjne. Zarys wykładu., wyd. III, Warszawa 1999, s. 100.

31 W. Skrzydło: Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r., Komentarz, wyd. II 1999 r. s. 72.

32 Dz. U. z 2000 r., nr 6 poz. 69.

33 H. Kołakowska – Przełomiec: Dziecko jako sprawca i jako ofiara przestępstwa, (Ochrona dziecka w prawie karnym), [w:] Konwencja o prawach dziecka, jw. s. 421.

34 A. Kwak, A. Mościskier: Rzeczywistość…, jw. s. 65.

35 Konwencja o Prawach Dziecka. Analiza i wykładnia, jw. s. 421.

36 Informacja na podst.: Informacja Rzecznika Praw Dziecka o działalności za 2001 r. oraz uwagi o stanie przestrzegania praw dziecka, Warszawa 2002 r.

37 Projekt obywatelski zmian do Kodeksu karnego z 11.07.2001 r., druk nr 775.

38 Pismo z 27.12.2001 r. RPD/GR – 1735/01/MD. Dokument ten zobowiązał Rząd RP do wszelkich działań mających na celu zwalczanie seksualnego wykorzystania dzieci.

39 Pismo do Rzecznika Praw Dziecka z dn. 15.05.2001 r.

Międzynarodowe organizacje i instytucje gwarantujące przestrzeganie praw dziecka

5/5 - (10 votes)

Konwencja o Prawach Dziecka zobowiązuje wszystkie instytucje publiczne i prywatne, sądy a także władze administracyjne do najlepszego zabezpieczenia interesów dziecka.

Na forum międzynarodowym szczególną rolę w zakresie pomocy i ochrony praw dzieci odgrywają takie organizacje jak: UNICEF (Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom), UNESCO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury), FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa), WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), ILO (Międzynarodowa Organizacja Pracy).

UNICEF jest organizacją, która chyba wszystkim kojarzy się z pomocą niesioną dzieciom. Powołano ją do istnienia 11 grudnia 1946 r. jako organizację, która miała wspierać doraźnie dzieci w krajach zniszczonych przez II wojnę światową. Prekursorem powstania UNICEF był polski lekarz doktor Ludwik Rajchman. W 1953 r. UNICEF uzyskał status stałej agendy Narodów Zjednoczonych. Został on obdarzony przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przywilejem reprezentowania i ochrony praw dzieci. UNICEF ma szczególne zadanie realizować podstawowe potrzeby dzieci tak, by tworzyć warunki do ich pełnego rozwoju. W swych działaniach kieruje się on postanowieniami Konwencji o Prawach Dziecka, a także podejmuje działania służące ich propagowaniu tak, by stanowiły one standardy międzynarodowe w postępowaniu wobec dzieci. Ważne są również działania UNICEF w opracowywaniu konkretnej polityki i form pomocy dzieciom i ich rodzicom zwłaszcza w krajach rozwijających się. Zaangażowany on jest również w zapewnienie ochrony dzieciom najbardziej poszkodowanym: ofiarom wojen, nędzy, ale również ofiarom przemocy i wykorzystywania1.

UNESCO2 jest to organizacja – agenda ONZ, która w szczególny sposób zajmuje się sprawami oświaty, nauki i kultury. Jej działania mają na celu zapewnienie wszystkim dzieciom równych praw do wyżej wymienionych dóbr. Szczególnie walczy z analfabetyzmem na całym świecie. Jej zadaniem jest troska o zapewnienie dzieciom prawa do wychowania i otrzymywania wiedzy. Organizacją, która zajmuje się na całym świecie ochroną zdrowia dziecka jest Świtowa Organizacja Zdrowia. Wspiera ona rozwój opieki nad matką i dzieckiem, ale także zajmuje się polepszaniem warunków sanitarnych czy socjalnych, w jakich znajdują się dzieci.

Ochroną dzieci przed wyzyskiem i przedwczesnym zatrudnianiem zajmuje się ILO – Międzynarodowa Organizacja Pracy. Podejmuje ona działania zmierzające do stworzenia międzynarodowego kodeksu pracy. Miałby on obejmować między innymi minimalny wiek pracy młodocianych, obowiązek wykonywania przez nich badań lekarskich przed podjęciem pracy.

Te organizacje są niewątpliwie najbardziej znanymi organizacjami międzynarodowymi. Jednak trzeba podkreślić, iż nie zamykają one listy organizacji szczególnie pomagającym dzieciom.

Na mocy art. 43 Konwencji o Prawach Dziecka Państwa – Strony ustanowiły Komitet Praw Dziecka – organizację, której zadaniem jest badanie postępów dokonywanych przez państwa w realizacji zobowiązań Konwencji. Komitet ten składa się z 10 ekspertów wybieranych spośród obywateli państw. Są oni wybierani z listy osób wyznaczonych przez każde z nich, przy czym możliwe jest wyznaczenie tylko jednej osoby w głosowaniu tajnym. Wybory odbywają się co 2 lata i poprzedzone są wystosowaniem przez Sekretarza Generalnego Narodów Zjednoczonych listu do państw, które są stronami Konwencji z prośbą o podanie nazwisk osób wyznaczonych przez nie w ciągu 2 miesięcy. Listę osób wyznaczonych przygotowuje Sekretarz Generalny. Wybory odbywają się na spotkaniach Państw – Stron Konwencji, ale tylko na tych, na których quorum stanowi 2/3. Przy czym na członków Komitetu Praw Dziecka zostaną wybrane tylko te osoby, które otrzymają największą liczbę głosów oraz absolutną większość głosów obecnych i biorących udział w głosowaniu przedstawicieli państw. Członkowie Komitetu wybierani są na okres 4 lat. Mogą być oni wybrani ponownie tylko w przypadku, gdy będą po raz kolejny wyznaczeni przez państwo. Państwo – Strona może również wyznaczyć spośród swoich obywateli eksperta do końca kadencji, jeżeli przedstawiciel tego państwa w skutek śmierci, rezygnacji lub oświadczenia, nie może pełnić obowiązków. Posiedzenia Komitetu odbywają się w siedzibie Narodów Zjednoczonych lub też w innym miejscu wyznaczonym przez Komitet. Ma on obowiązek przedkładać Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ za pośrednictwem Rady Gospodarczo – Społecznej sprawozdania ze swojej działalności.

Celem Komitetu jest czuwanie nad wprowadzaniem w życie przez Państwa – Sygnatariusze zobowiązań Konwencji o Prawach Dziecka. Muszą więc one przedkładać Komitetowi sprawozdania dotyczące środków stosowanych do realizacji praw zawartych w Konwencji. Pierwsze sprawozdanie w ciągu dwóch lat po wejściu w życie Konwencji, a następnie co 5 lat. Komitet może również prosić agencje wyspecjalizowane ONZ, a także Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci i inne organy kompetentne w tym zakresie o udzielenie porad dotyczących wprowadzania w życie Konwencji (oczywiście w kwestiach, które wchodzą w zakres ich kompetencji), a także o przedstawienie sprawozdań w tym zakresie. Komitet może również zlecić Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ przeprowadzenie badań konkretnych problemów, które odnoszą się do praw dziecka. Komitet ma także prawo do czynienia sugestii i zaleceń ogólnych Państwom – Stronom Konwencji. Polska złożyła swoje pierwsze sprawozdanie do Komitetu Praw Dziecka w 1993 r.

Przez wiele lat Komitet Praw Dziecka nawoływał państwa, które zostały Sygnatariuszami Konwencji o Prawach Dziecka do powoływania w ich krajach niezależnego urzędu, jakim jest urząd Rzecznika Praw Dziecka. W 1997 r. w Trondheim powołano ENOC – The European Network of Ombudsman for Children, niezależną sieć Rzeczników Praw Dziecka oraz organizacji rządowych z całej Europy3 zajmujących się prawami dziecka. W 1999 r. państwa należące do ENOC zmieniły kryteria przynależności do organizacji. Obecnie mogą przynależeć tylko narodowe lub regionalne urzędy powołane na drodze legislacyjnej specjalnie do promowania w sposób niezależny praw i interesów dziecka oraz narodowe instytucje praw człowieka, które zajmują się wyszczególnionymi działaniami na rzecz dzieci. Również muszą być one powołane na drodze legislacyjnej.

Celami ENOC są:

  • promowanie wszystkich założeń Konwencji Praw Człowieka,
  • promowanie wyższych priorytetów ochrony praw dzieci w centralnych, regionalnych i lokalnych władzach oraz poprawa publicznego, a także społecznego nastawienia do dzieci,
  • wpływanie na prawo i politykę poprzez odpowiadanie na propozycje rządowe i inne oraz przez aktywne wychodzenie z propozycjami zmian,
  • promowanie efektywnego współdziałania rządu, a także wykorzystywania środków na rzecz dzieci,
  • wprowadzenie programów umożliwiającym dzieciom wyrażenie ich poglądów,
  • gromadzenie i publikowanie danych o sytuacji dzieci,
  • odpowiadanie na indywidualne skargi kierowane przez dzieci albo reprezentujące je osoby, a gdy jest to właściwe – inicjowanie lub wspieranie działań prawnych prowadzonych w imieniu dzieci.

ENOC jest organizacją działającą bardzo prężnie na terytorium całej Europy. W czerwcu 2001 roku Rzecznik Praw Dziecka Paweł Jaros został przyjęty jako członek ENOC. Jest on jedynym przedstawicielem Polski w tej międzynarodowej organizacji.


1 Informacje uzyskane na podstawie Internetu na stronie unicef.pl

2 Por. A. Kwak, A. Mościskier: Rzeczywistość praw dziecka w rodzinie, Warszawa 2002, s. 71.

3 Powyższe informacje uzyskałam na anglojęzycznej stronie internetowej: ombudsnet.org

Wybrane orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu

5/5 - (7 votes)

Orzeczeń dotyczących złego traktowania dzieci, które były rozpatrywane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu jest mniej niż by się mogło wydawać. W swojej pracy przedstawię kilka, które są najciekawsze moim zdaniem.

Europejski Trybunał Praw Człowieka jest instytucją, która wypowiada się w sprawach dotyczących poniżającego traktowania w świetle artykułu 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zgodnie z orzeczeniami ETPCZ, poniżające traktowanie to takie zachowanie, które powoduje poczucie strachu, poniżenia i upodlenia, a może prowadzić do załamania fizycznego i psychicznego. W jednym z orzeczeń ETPCZ podkreślono, że poniżające traktowanie jest cięższe od tortury, ale powoduje mniejsze cierpienia.[1]

Uważam, że zakres poniżającego traktowania określony przez ETPCZ jest zbyt wąski, ponieważ nie uwzględnia przypadków, w których poniżające traktowanie nie prowadzi do załamania psychicznego ani fizycznego. Autor zwraca uwagę na przypadek poniżającego traktowania dziecka przez rodziców w celach wychowawczych, które przekraczają granice dozwolonego. Według autora, takie traktowanie nie mieści się w definicji poniżającego traktowania określonej przez ETPCZ, jeśli nie powoduje choroby psychicznej lub samobójstwa, ale należy do złego traktowania, ponieważ dziecko cierpi psychicznie i te cierpienia mogą mieć wpływ na jego dalsze życie.

Dwa wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczyły stosowania kar fizycznych w prywatnych szkołach angielskich, gdzie nadal stosuje się tego typu kary. Przypadek jednej z nich został opisany następująco: w 1983 roku w jednej z prywatnych szkół w Anglii, 15-letni Y został ukarany przez wychowawcę za złe zachowanie. Ukaraniem były cztery silne uderzenia. Matka Y zabrała go do lekarza, który potwierdził obecność czterech poważnych siniaków. Policja przeprowadziła dochodzenie, jednak szybko je umorzyła. Trzy lata później sąd również oddalił powództwo rodziców, którzy domagali się odszkodowania dla swojego syna. Sędzia uznał, że podpisanie umowy z szkołą oznaczało wyrażenie zgody na karcenie syna, a sposób jego wykonania musi być bolesny i pozostawiać ślady. Sędzia dodał też, że rodzice reagowali nadmiernie na karcenie syna. Y złożył skargę do Europejskiej Komisji Praw Człowieka twierdząc, że karanie go jest równoznaczne z poniżającym traktowaniem, co jest sprzeczne z artykułem 3 i 13 Konwencji. Komisja uznała, że doszło do naruszenia artykułów 3 i 13 Konwencji.[2]

W sprawie została zawarta ugoda między władzami Brytyjskimi a państwem Y. Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że kara może być poniżająca tylko wtedy, gdy poziom intensywności poniżenia przekracza normalne standardy. Jednocześnie zauważono, że posłanie dziecka do szkoły zawsze wiąże się z pewną ingerencją w jego życie prywatne. Choć pierwsza teza wydaje się słuszna, to druga wywołuje wątpliwości. Należy bowiem zastanowić się nad stopniem ingerencji szkoły w życie dziecka. W moim przekonaniu, wymierzanie kar cielesnych, zarówno za przewinienia, jak i bez niego, przez nauczycieli, wychowawców lub dyrektorów, jest największą ingerencją w życie dziecka. W takim stanie faktycznym mieliśmy do czynienia z takim cielesnym karaniem. Fakt, że w XXI wieku istnieją sytuacje, w których dzieci są karane cieleśnie, nie świadczy dobrze o kulturze i obyczajowości państw, w których te kary są stosowane. Jest to forma regresu kultury, która nie może mieć pozytywnych skutków dla młodego społeczeństwa.

Przedstawiona sprawa dotyczy stosowania kar cielesnych w szkołach niepublicznych w Anglii. Pani Costello-Roberts i jej syn skarżyli się do Europejskiej Komisji Praw Człowieka, że kara cielesna, jaką otrzymał ich syn w postaci trzech uderzeń przez spodnie, była naruszeniem art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że nie doszło do naruszenia art. 3, choć decyzja ta została podjęta przez minimalną większość głosów (5 do 4). Trybunał zaznaczył również, że ustalenie minimalnego poziomu bólu, który musi być osiągnięty, aby kara została uznana za poniżającą, zależy od okoliczności kary, motywów i sposobu jej wymierzenia, skutków, a niekiedy także płci, stanu zdrowia i wieku osoby ukaranej.[3]

Kolejnym aspektem, który chcę przedstawić jest sprawa ojczymów, którzy biją swoje dzieci [4]. W 1990 roku, sześcioletniego A. i jego brata zarejestrowano w miejscowym rejestrze ochrony dzieci. Ojczyma, który stosował kary cielesne, został upomniany przez policję. W 1991 roku, obu chłopców wyrejestrowano. W 1993 roku, dyrektor szkoły, do której uczęszczał A., poinformował wydział socjalny o biciu chłopca przez ojczyma. Mężczyzna został zatrzymany, ale zwolniony za kaucją. Lekarz badający A. stwierdził na jego ciele wiele śladów uderzeń, niektóre z nich mogły być spowodowane uderzeniami kołkiem ogrodowym. Ojczyma oskarżono o pobicie i odbył się proces. Obrona nie kwestionowała faktu, że chłopiec został pobity przez ojczyma, ale twierdziła, że było to konieczne. Zgodnie z wówczas obowiązującymi przepisami prawnymi w Anglii, trudne zachowanie dziecka było okolicznością łagodzącą odpowiedzialność karną rodziców w przypadku oskarżenia o pobicie. Ława przysięgłych uniewinniła ojczyma.

W skardze złożonej w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, A. wskazał, że prawo angielskie nie zapewniało mu ochrony przed przemocą ze strony ojczyma. Twierdził również, że był ofiarą dyskryminacji. Władze brytyjskie uznały naruszenie art. 3 Konwencji, jednak Trybunał uznał, że konieczne jest indywidualne rozpatrzenie tej sprawy.

Trybunał stwierdził, że uderzenie kijem ogrodowym jest na tyle bolesne, że jest sprzeczne z art. 3 Konwencji, który zobowiązuje państwo do zapewnienia każdemu człowiekowi ochrony przed traktowaniem poniżającym. W przypadku dzieci, Trybunał wyraźnie stwierdził, że powinny być one chronione przed takim traktowaniem poprzez skuteczne odstraszanie sprawcy.

Trybunał dostrzegł również, że obrona przy pomocy argumentu „rozsądnego karcenia” nie zapewnia odpowiedniej ochrony. Uznał, że taka obrona nie jest adekwatna i nie zapewnia odpowiedniej ochrony.

Nasuwa się wobec powyższego pytanie jak należy chronić dziecko, aby w przyszłości tego typu sytuacje nie miały miejsca. Moim zdaniem nie wystarcza jak to określił Trybunał skuteczne odstraszanie sprawcy. Niezbędne jest odseparowanie sprawcy od ofiary w taki sposób, aby nie doszło do sytuacji, która miała miejsce w orzeczeniu przeze mnie przytoczonym. Ten obowiązek spoczywa na państwu. Zadaniem państwa jest nie tylko skutecznie odizolować sprawcę od ofiary, ale również stworzyć odpowiednie warunki umożliwiające prawidłowy rozwój dziecka.


[1] Orzeczenie Irlandia v. Wielka Brytania, 18 I 1978 r., par. 167, [w:] Orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, pod. red. A. Nowickiego, Warszawa 1996, s. 36.

[2] Orzeczenie Y. Przeciwko Wielkiej Brytanii z 29. X. 1992 r., A. 247 – A; raport Europejskiej Komisji Praw Człowieka z 8 października 1991r., skarga nr 14229/88, [w:] Europejski Trybunał Praw Człowieka, Orzecznictwo, T.II, Prawo do życia i inne prawa, opr. M. A. Nowicki, Kraków 2002, s. 97 – 98.

[3] Orzeczenie Costello – Roberts przeciwko Wielkiej Brytanii z 25. III. 1993 r. , A. 247 – C; raport Europejskiej Komisji Praw Człowieka z 8 października 1991 r., skarga nr 13134/87, [w:] Europejski Trybunał Praw Człowieka, jw. s. 98 – 100.

[4] Orzeczenie A. przeciwko Wielkiej Brytanii z 23. IX.1998 r., RJD 1998 – VI; raport Europejskiej Komisji Praw Człowieka z 18 września 1997 r., skarga 25599/94, [w:] Europejski Trybunał Praw Człowieka, jw. s. 141 – 144.