napisana w 2007 roku praca magisterska
Ewolucja liberalizmu przebiega w dwóch jego głównych nurtach – liberalizmu politycznego i liberalizmu ekonomicznego, wzajemnie na siebie oddziaływających. Sednem obu nurtów liberalizmu jest aprobata dla wolności obywateli, pozostającej w zmiennych historycznie relacjach z demokracj ą. W liberalizmie klasycznym, do około połowy XIX wieku idea wolności jednostki występowała samodzielnie albo zdecydowanie przeważała nad ideą demokracji domagającej się szerszego uwzględnienia grupowych żądań socjalnych. W liberalizmie demokratycznym znajdujemy próby pogodzenia obu tych idei na płaszczyźnie liberalizmu politycznego, zaś w liberalizmie socjalnym na płaszczyźnie liberalizmu ekonomicznego. W ewolucji liberalizmu wyodrębnić można cztery dość wyraźnie zarysowane okresy.
Pierwszy okres, najwcześniejszy, od schyłku XVII do około połowy XIX wieku, nazywany jest okresem liberalizmu klasycznego. Mimo, że przyświecała mu maksymalistycznie pojmowana idea wolności, w realiach politycznych posplatały się wątki polityczne z ekonomicznymi, antyfeudalne z prokapitalistycznymi, antyabsolutystyczne z prorepublikańskimi. Skłaniało to niekiedy do zawierania kompromisów burżuazyjno – feudalnych i arystokratyczno – mieszczańskich. Locke wyraził swój liberalizm w duchu kompromisu arystokracji angielskiej z burżuazją angielską, utrwalonego na stulecia aktem „chwalebnej rewolucji” (glorious revolution) z 1688 roku. Monteskiusz stał się liberalnym rzecznikiem podobnego francuskiego kompromisu burżuazyjno – arystokratycznego, czemu sprzeciwiali się francuscy encyklopedyści jako zwolennicy liberalizmu mieszczańskiego. W Stanach
Zjednoczonych Ameryki, gdzie brak było sił profeudalnych, liberalizm burżuazyjny znalazł bardzo korzystne warunki dla swojego rozwoju. Toteż od jego początków mogła się zarysować opozycja między orientacją konserwatywną ciążącą ku liberalizmowi klasycznemu a orientacją demokratyczną odzwierciedlaną w liberalizmie demokratycznym i liberalizmie socjalnym[1].
Krystalizująca ideologia konserwatywna miała jednak przede wszystkim praktyczny charakter. Nie chodziło bowiem o ochronę jakichś abstrakcyjnych zasad ideowych lub moralnych, ale o utrzymanie korzystnych warunków społeczno – gospodarczych. Nic więc dziwnego, że konserwatyści dostosowali argumenty do praktycznych potrzeb; praktyczne cele decydowały też o ideologii i stosowanej – często liberalnej – frazeologii. Stąd w myślach owego okresu wyjątkowo dużo niejasności, a nawet sprzeczności, stąd odwołanie do tak odmiennych tradycji, jak pisma Hamiltona i Jeffersona, Calhouna i Thoreau oraz rozbieżności między poszczególnymi nurtami myśli konserwatywnej .
Warunki społeczne w Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX wieku były odmienne od tych, w jakich rodziły się amerykańskie instytucje polityczne oraz klasyczna doktryna liberalizmu amerykańskiego. Zmiany te spowodowały wątpliwości teoretyczne co do dogmatów klasycznego liberalizmu oraz co do zgodności tej doktryny z rzeczywistością. Wątpliwości te dotyczyły różnorodnych problemów, spośród których najpoważniejsze znaczenie miały kwestie zakresu władzy oraz jej obowiązków i uprawnień, jak również rozumienie pojęcia równości szans w warunkach koncentracji kapitału coraz bardziej ograniczającej wolną konkurencję. W szerszej perspektywie teoretycznej obydwa te problemy sprowadzały się do wspólnego mianownika, a mianowicie wzajemnych stosunków między wolnością a równością. Na tym tle ze względnie dotychczas jednolitej amerykańskiej myśli społeczno – politycznej powoli zaczął wyłaniać się – obok omawianego już konserwatyzmu, który w zasadzie przejął podstawowe założenia liberalizmu indywidualistycznego – także drugi nurt, a mianowicie nowoczesny liberalizm, który nabrał nowych – odmiennych od klasycznej myśli liberalnej treści społecznych .
Niezależnie od wszelkich odmian i niuansów liberalizm był doktryną wrogą państwu absolutystycznemu i policyjnemu. Zrozumiałe zatem, że jego ojczyzną były przede wszystkim te kraje, w których bogate mieszczaństwo zerwało więzy stanowe. Na gruncie europejskim rozwijał się przede wszystkim w Anglii i Francji. Ewolucja przebiegała jednak w obu tych krajach odmiennie, co było znów rezultatem odmienności dróg historycznego rozwoju. Liberalizm okresu Restauracji francuskiej i następnie monarchii lipcowej musiał uwzględniać jeszcze fakt, że elementy feudalne były nadal silne – zarówno w gospodarce, jak i ustroju politycznym. To rodziło konieczność kompromisów. Oczywiście, elementy nowe przeważały, niemniej w doktrynie należało podjąć teoretyczny wysiłek na rzecz takiej interpretacji pozostałych elementów, by przekształcić je w niesprzeczne z instytucjami starego ustroju. [2] [3]
Na tym polu rozwijali swe doktryny francuscy autorzy pierwszej połowy XIX stulecia: Pierre Paul Royer – Collard, Beniamin Constant, Francois Chateaubriand. Inaczej w Anglii. Tam problem restauracji instytucji feudalnych w XIX wieku już nie występował i liberałowie angielscy nie stawali przed alternatywą kapitalizm – feudalizm ani też nie tworzyli konstrukcji, umożliwiających kompromis burżuazyjno – feudalny. Już w poprzednim stuleciu Adam Smith, twórca liberalizmu gospodarczego, dał wykład podstawowych zasad liberalnych w dziedzinie polityki. Rozwijał je później Jeremy Bentham. Jego doktryna była najbardziej zbliżona do liberalizmu w postaci „chemicznie czystej”.[4]
Bentham reprezentował już ideologię burżuazji zwycięskiej, która wcześniej utwierdziwszy panowanie ekonomiczne, w latach dwudziestych i trzydziestych doszła do hegemonii w sferze politycznej i uzyskała poczucie bezpieczeństwa i przewagi. Liberalizm angielski pełen był akcentów optymizmu, wyrazów wiary w uniwersalne walory liberalnej gospodarki i liberalnego państwa mieszczańskiego [5] [6].
Drugi okres ewolucji liberalizmu, od około połowy XIX wieku, a więc Wiosny Ludów, trwał do około I wojny światowej. Był to okres utrwalania się założeń liberalizmu demokratycznego, zwanego również, nieco pogardliwie, demoliberalizmem. Za podstawę tożsamości liberalizmu demokratycznego przyjęto równoważenie znaczenia idei wolności w jej powiązaniach ze znaczeniem idei demokracji, wyrażonym powszechnością prawa wyborczego. Elitarny dotychczas liberalizm klasyczny ustępował stopniowo miejsca bardziej masowemu liberalizmowi demokratycznemu, rozbudzając nadzieje wszystkich obdarzonych prawami wyborczymi . Pojęcie liberalizmu demokratycznego łączone jest z nazwiskiem Johna Stuarta Milla. Dokonał on syntezy idei: liberalizmu i demokracji.
W swoich koncepcjach zasadniczo wyróżnił dwa rodzaje demokracji: czystą, która obejmuje rządy całego ludu, oraz demokrację praktykowaną w czasach mu współczesnych, oznaczającą rządy większości ludu. Postrzegał on demokrację jako ważny element wolnego rozwoju człowieka. Jego zdaniem, udział w życiu politycznym prowadzi do rozwoju i wyrażania indywidualnych zdolności . Idea demokracji przechodziła wewnętrzną, trzyetapową ewolucję. Po pierwsze, była uważana za środek w procesie emancypacji wolności jednostki rozumianej jako siła polityczna, następnie została podjęta w kontekście sprawiedliwości społecznej, co było wywołane dokonującymi się zmianami oraz napięciami społeczno – ekonomicznymi, w końcu przyjęła postać kontroli wspólnoty nad wzrostem ekonomicznym (wolny rynek) oraz wynikaj ącymi z tego faktu konsekwencjami, tak by ten wzrost właściwie wykorzystać . Jednocześnie J. S. Mill podzielał jedno z podstawowych przekonań demokracji zabezpieczającej: maksimum wolności obywateli wymagało ograniczenia zakresu aktywności państwa. W swojej wizji łączył zasadę reprezentatywnego rządu z zasadą gospodarki wolnorynkowej. Połączył bliski liberałom pogląd o ograniczeniu zakresu działalności rządu z rządową aktywnością.
Trzeci okres, nakłada się nieco na równoległy okres drugi. Rozpoczyna się od zalążków prawodawstwa socjalnego z lat 80 – tych XIX wieku, wprowadzanego w niektórych przodujących gospodarczo państwach europejskich i trwa w zasadzie nadal. Jest to okres liberalizmu socjalnego, zwanego także socjaliberalizmem. Znaczenie liberalizmu socjalnego ugruntował wielki kryzys gospodarczy lat trzydziestych. Obnażył słabość liberalizmu klasycznego, wynikające z elitarnego charakteru pełni wolności, dostępnej jedynie dla najbogatszych i słabość liberalizmu demokratycznego, łudzącego masy jedynie wolnościami politycznymi. Liberalizm socjalny wnosi polityczne i ekonomiczne ustępstwa na rzecz ludzi zagrożonych strachem i niedostatkiem. Kosztem ograniczenia pełni wolności najbogatszych, dopuszcza interwencj ę państwa w mechanizmy wolnego rynku, aby dać zabezpieczenie socjalne najbiedniejszym. W myśli politycznej przybrał liberalizm socjalny nieco propagandowe szaty doktryn państwa dobrobytu[7] [8] [9].
W drugiej połowie XIX wieku taka właśnie wizja aktywności państwa odpowiadała wymogom rozwoju kapitału, gdzie interwencjonizm musiał być oceniony jako naruszenie zasad funkcjonowania systemu zarówno w sensie politycznym, jak ekonomicznym. Coraz wyraźniej jednak zaczęto sobie uświadamiać, iż niczym nie skrępowany rozwój kapitalizmu, oparty na zasadach klasycznej wolnej konkurencji, doprowadzić może do skrajnego przeciwstawienia kapitału i klasy robotniczej, grożąc wstrząsami rewolucyjnymi. Dojrzewanie koncepcji „państwa dobrobytu” znajduje początek w reformach socjalnych końca XIX wieku i pierwszej połowy naszego stulecia. Do najbardziej znamiennych należą: reformy społeczne Bismarcka w Niemczech, reformy społeczne w Anglii w latach 1906 – 1914, polityka „New Deal” prezydenta Roosevelta w Stanach Zjednoczonych, rządy Partii Pracy w Anglii w latach 1945 – 1950[10].
Czwarty okres ewolucji liberalizmu, którego początki datowane są na lata poprzedzające wybuch II wojny światowej, konkuruje z ideami okresu trzeciego. Jest to głos zwolenników odrodzenia liberalizmu klasycznego w realiach drugiej połowy wieku XX. Zwolennicy ci utrzymują, że interwencjonizm państwowy pozbawia liberalizm sensu liberalizmu. Myśl polityczna znana jest pod nazwą liberalizmu konserwatywnego i niezbyt fortunną nazwą neoliberalizmu. Nazwa bowiem „nowy liberalizm” stosowana zamiennie z nazwą „neoliberalizm” pojawiła się już na oznaczenie pierwszych mutacji liberalizmu klasycznego – liberalizmu demokratycznego i liberalizmu socjalnego. Tak więc lepiej byłoby mówić o odrodzeniu zachowawczego nurtu liberalizmu klasycznego, następującego po narodzinach bardziej radykalnych nurtów liberalizmu demokratycznego i liberalizmu socjalnego. W każdym razie, początki liberalizmu zachowawczego wiązane są z aktywnością Kolokwium Waltera Lippmana utworzonego w latach trzydziestych, a po II wojnie światowej również międzynarodowego Stowarzyszenia Mont – Pelerin Society krzewiącego ideę „odrodzenia rynkowego”[11] [12].
Reakcją na „socjalizację państwa” w latach trzydziestych obecnego stulecia było pojawienie się kilku silnych ośrodków akademickich propaguj ących teorię klasycznego liberalizmu. Oczywiście, wielu zwolenników liberalizmu działało poza Wielką Brytanią, Austrią i Stanami Zjednoczonymi, np. J. Rueff, L. Baudin, L. Rougier i M. Allais we Francji oraz L. Einaudi i C. Bresciani – Turoni we Włoszech, jednakże tylko w tych trzech państwach wyłoniły się spójne grupy ludzi wokół centrów akademickich, gdzie w latach dwudziestych i trzydziestych obecnego stulecia rozwijano i propagowano teorię liberalizmu, a mianowicie: szkoła londyńska – z jej założycielem i „ojcem duchowym”, E. Cannem; jego uczniami w London School of Economics byli m. in.: F. C. Benham, T. Gregory, W. H. Hutt, F. W. Palish, A. Plant, L. Robbins, szkoła austriacka – z jednym z jej założycieli, Ludwigiem von Misesem; jego uczniowie to: G. Haberler, F. Machlup, F. A. Hayek, szkoła chicagowska – seniorem był tutaj Frank H. Knight, a jego uczniami: H. C. Simons, G. Stigler oraz M. Friedman .
W dniach 26 – 30 sierpnia 1939 roku w Paryżu spotkało się 25 uczonych, dyskutując nad współczesnym stanem teorii liberalnej. Debata ta, znana pod nazwą
Kolokwium Waltera Lippmana, była pierwszą próbą zinstytucjonalizowania liberalizmu XX wieku. Postanowili oni utworzyć organizację Centre International ‘Etudes pour la Renovation du Liberalisme z siedzibą w Paryżu. Tam też przyjęto, po burzliwej dyskusji, nazwę „neoliberalizm” na określenie współczesnej formy liberalizmu klasycznego. J. Rueff powiedział w czasie Kolokwium Lippmana: „Zgłaszam sprzeciw wobec słówka „neo”, które się proponuje. Jeśli jesteśmy przekonani, że nasz wysiłek powinien zmierzać do restauracji liberalizmu jako trwałej podstawy systemów ekonomicznych i społecznych, trzeba to powiedzieć jasno, w formie najbardziej wyzywającej” . W późniejszych latach różni liberałowie stosowali rozmaite określenia na tę formę odrodzonego liberalizmu, np. L. Rougier (1949) w Les mystiąues economiąues używa określeń liberalizm konstruktywny oraz liberalizm społeczny; Wilhem Roepke (1946) w Civitas Humana wprowadza nazwę konserwatyzm liberalny lub humanizm ekonomiczny. Friedrich von Hayek i Ludwig von Mises używali terminu liberalizm.
Data spotkania w Paryżu może być uznawana za umowną datę odrodzenia się współczesnego liberalizmu, choć już w listopadzie 1923 roku Wilhelm Roepke opublikował artykuł Wirtschaftlicher Liberalismus und Staatsgedanke, w którym przedstawił po raz pierwszy tezy nowego ruchu liberalnego, bardzo zbliżone do tych, jakie rozważane były podczas Kolokwium Lippmana. Wybuch II wojny światowej uniemożliwił działalność powołanego w czasie Kolokwium Lippmana, Centrum Liberalnego. Po wojnie pierwszym spotkaniem liberałów była zorganizowana przez Hayeka konferencja w Mont – Pelerin, która rozpoczęła się 1 kwietnia 1947 roku, gdzie powołano Mont – Pelerin Society. Celem tego spotkania było utworzenie prężnej organizacji liberałów, zdolnych do stworzenia warunków i zorganizowania grup nacisku, sprzyjaj ących upowszechnianiu idei liberalnych i wolnorynkowych na świecie . O znacznej popularności, jak również autorytecie szkoły może świadczyć przyznanie dwóm jej przedstawicielom nagrody Nobla w zakresie prac ekonomicznych, Friedrichowi Hayekowi (1974) i Miltonowi Friedmanowi (1976)[13] [14] [15].
Z metodologicznego punktu widzenia neoliberalizm, podobnie zresztą jak doktryna „państwa dobrobytu”, przedstawiał alternatywę rozwoju państwa burżuazyjnego w konfrontacji z doświadczeniami militaryzmu doby I wojny światowej, a przede wszystkim faszyzmu. Z drugiej strony, była to alternatywa pogłębiająca perspektywę doskonalenia systemu nowoczesnej wolności w świetle narastającej konkurencyjności oraz atrakcyjności socjaldemokratycznych wzorców ustrojowych, opartych nie tylko na doświadczeniach państw ówczesnej RWPG, lecz do pewnego stopnia również tzw. socjalizmu skandynawskiego[16].
Trudno byłoby kategorycznie twierdzić, że przełom roku 1989 otwiera jakiś nowy, piąty okres ewolucji liberalizmu. Można co najwyżej utrzymywać, że jest to data historycznego zwycięstwa liberalizmu nad socjalizmem. Nie należy jednak traktować tego jako ostatecznego zwycięstwa jakiej ś najdoskonalszej ideologii, ponieważ w wielu środowiskach socjalizm nadal zachowuje dużą atrakcyjność poznawczą i praktyczną. Bezpieczniej byłoby wskazywać na pewne prawidłowości w ewolucji samego liberalizmu. We wszystkich okresach ewolucji liberalizmu jego współtwórcy zgadzali się co do jego założeń zwanych liberalizmem politycznym, najpierw przeciwstawianych feudalizmowi, a następnie socjalizmowi. Różnią się natomiast liberałowie między sobą w poglądach na dopuszczalność i ewentualnie zakresy interwencji państwa demokratycznego w to, co określane jest mianem liberalizmu ekonomicznego[17]. Ewolucja liberalizmu przebiega zatem od zakazów jakiejkolwiek interwencji państwa w ekonomikę w liberalizmie demokratycznym, dopuszczaną już przez liberalizm socjalny i krytykowaną przez odradzający się liberalizm zachowawczy[18].
[1] R. Tokarczyk, op. cit., s. 43 – 44.
[2] W. Osiatyński, Ewolucja amerykańskiej myśli społecznej i politycznej, Warszawa 1983, s. 254.
[3] Ibidem, s. 343 i 344.
[4] H. Olszewski i M. Zmierczak, Historia doktryn politycznych i prawnych, Poznań 1993, s. 235.
[5] R. Tokarczyk, op. cit., s. 44 – 45.
[6] M. Marczewska – Rytko, Liberalizm a demokracja, [w:] Ideologia, doktryny i ruch polityczny…, s. 139.
[7] Z. Kunicki, Demokracja: współczesne dylematy, [w:] Podstawowe kategorie…, s. 304.
[8] M. Marczewska – Rytko, Liberalizm a demokracja, [w:] Ideologia, doktryny i ruch polityczny…, s. 139 i 140.
[9] R. Tokarczyk, op. cit., s. 45.
[10] A. Sylwestrzak, op. cit., s. 469 – 470.
[11] R. Tokarczyk, op. cit., s. 45.
[12] W. Kwaśnicki, Historia myśli liberalnej, Warszawa 2000, s. 108 – 109.
[13] Ibidem, s. 109.
[14] Ibidem, s. 110.
[15] A. Sylwestrzak, op. cit., s. 475.
[16] Ibidem, s. 475 i 476.
[17] Problemem jest, czy w ogóle można mówić o liberalizmie bez dookreślenia, co ma się na myśli: liberalizm w sensie ekonomicznym, politycznym czy też kulturowym? Także na płaszczyźnie ocen konkretnych rozwiązań politycznych czy ekonomicznych należy zachowywać daleko idącą przezorność. Zob. A. Szahaj, Nie taki liberalizm straszny, jak go malują, „Dziennik” nr 101 z 8 marca 2006, s. 14.
[18] R. Tokarczyk, op. cit., s. 45 i 46.